Bardzo kontrowersyjnym tematem jest jedzenie słodyczy. Bo przecież takowe cały czas kuszą. Wiemy o tym, że z nich tyjemy, a niestety przez cały czas się nimi objadamy. Taka jest ich moc. A jednak jak się okazje, słodycze nie zawsze muszą być szkodliwe. Trzeba jednak zachować umiar w jedzeniu ich. Kilka kostek czekolady co jakiś czas wręcz pomoże w koncentracji i doda energii. Nie ma obaw o to, że takowe przerodzą się w zbędny tłuszcz. Przecież każdy z nas musi mieć tłuszcz w organizmie, ale ten „właściwy”. Nie dawno udowodniono, że zjedzone rano ciastko czy też jakieś słodkie pieczywo, hamuje apetyt w ciągu dnia i może przyczynić się do tego, że potem będziemy się w ciągu całego dnia lżej odżywiać. Badania wykazały, że osoby jedzące coś słodkiego na śniadanie mają lepsze wyniki kondycyjne, aniżeli te, które powstrzymują się przez cały czas od słodyczy. Wiadomo, że jeżeli zjemy coś rano, to zdążymy to spalić, a więc nie ma się czego obawiać. Najgorzej, kiedy obżeramy się słodkościami w sporej ilości i to wieczorem. Wtedy jest to dla nas bardzo niekorzystne.
Słodycze, a dieta
[Głosów:0 Średnia:0/5]