Na Mazurach jest sporo miejsc nieznanych a wartych tego aby je zobaczyć. Jednym z nich na pewno jest piramida. Piramidy wszystkim kojarzą się z Egiptem, jednak jedną z nich możemy zobaczyć na północy Mazur w miejscowości Rapa niedaleko granicy z Obwodem Kliningradzkim i około dziewięciu kilometrów od Bań Mazurskich. Piramida ta jest grobowcem rodziny Farenheit. Piramida ta została zbudowana z zachowaniem wszelkich zasad budowania piramid egipskich. Właściciele posiadłości należeli do osób wykształconych, dużo widzieli, podróżowali nie tylko po Europie ale i świecie. Piramida została zbudowana, by zapewnić nieśmiertelność osobom w niej złożonym. W grobowcu tym została pochowana trzyletnia córeczka właścicieli w 1811 roku, a następnie złożono tu zwłoki kilku innych członków rodziny. Piramida miała zmumifikować zwłoki, dlatego trzymano się parametrów oryginalnych piramid. I faktycznie doszło do mumifikacji ciał i ciała te pozostają tam nadal, niestety rabusie naruszyli spokój zamarłych i piramida został splądrowana, teraz zabezpieczona. Według badaczy radiestezji miejsce budowy piramidy nie jest przypadkowe, a wręcz przeciwnie, jest tu miejsce mocy. Dla szukających magii i zagadki to miejsce powinno zaleźć się na mapie godnych zobaczenia.
