Nowoczesne miasta stają się coraz większym wyzwaniem dla sił porządkowych, które oczywiście mają dostęp do wszystkich nowoczesnych narzędzi monitorowania i kontrolowania tłumu, ale ostatecznie i tak mają znacznie mniejsze możliwości w wąskim terenie miejskim aniżeli dobrze zorganizowana ludność żyjąca na tym terenie od lat. Nowoczesne polityka staje się niestety coraz bardziej kontrastowa i raz do władzy dochodzą całkowicie liberalne siły, by po czasie władzę obejmowały ugrupowania, dla których społeczeństwo powinno składać się tylko z jednego narodu a inne etniczne mniejszości powinny mieć zakaz nawet ubiegania się o pracę. Takie działania sprawiają niestety, że biedniejsze i gorzej sytuowane grupy wychodzą ostro walczyć o poprawienie swojego komfortu życia a urbanistyka sprawia, że mają spore szanse na bezkarne plądrowanie sklepów i masowe wykroczenia, które nie będą nigdy wykryte ani ukarane. Na takich terenach policja nawet razem z wojskiem ma niekiedy problemy z zapanowaniem nad tłumami.
