Co jakiś czas w naszym życiu mamy okazję uczestniczyć w różnego rodzaju imprezach. Najczęściej są to wypady ze znajomymi na dyskoteki, których jest wokół całe mnóstwo. U mnie jest też ostatnio całkiem sporo wesel moich najbliższych znajomych, więc nie wypada odmówić i trzeba się na nich zjawić. Wraz z moją dziewczyną z chęcią uczestniczymy w tego typu potańcówkach, gdyż lubimy naszych przyjaciół i chcemy, by wiedzieli że ich szanujemy. Dlatego też chcemy się zawsze dobrze przygotować do tego typu wypadów i wypaść jak najlepiej w oczach naszych znajomych. Nie jesteśmy mistrzami tańca, ale zawsze staramy się pobawić trochę na parkiecie.
Jak wiadomo na tego typu imprezach alkoholu nie wylewa się na przysłowiowy kołnierz, dlatego też staramy się czasem lekko zrelaksować. Nie trzeba przecież ukrywać, że każdy z nas czuje się dużo lepiej, gdy lekko się napije i pierwsze stresy puszczą i odejdą w niepamięć. Na weselach można bowiem zaobserwować kilka etapów. Pierwszy zaraz po wejściu na salę weselną, w którym każdy trzyma jeszcze fason i nie chce się wyróżniać, drugi jak każdy się napije i zabawa zaczyna się rozkręcać, oraz trzeci nad ranem, gdy wszyscy są już bardzo zmęczeni i sala powoli się opróżnia. My staramy się zawsze zostać prawie do końca i nie opuszczamy wesel przed godziną 4 nad ranem.
Odpuszczamy za to poprawiny, które są według nas dla najbliższej rodziny i powinno być to grono kilkudziesięciu osób. Przed wyjściem na wesele moja dziewczyna zadaje mi zawsze pytanie jak upiąć włosy, gdyż lubi zmieniać style i za każdym razem pokazywać się inaczej. Monotonia jest nudna, więc jestem zawsze za i wybieramy z naszego katalogu fryzur różne wzory. Ostatnio w modzie są włosy spięte do góry, dlatego też wybraliśmy tego typu rozwiązanie. Przy sali weselnej spotkaliśmy naszych najlepszych kumpli, którzy siedzieli jak się potem okazało przy tym samym stole co my. Para nowożeńców posadziła nas koło siebie nieprzypadkowo.
Wiedzieli, że czujemy się w swoim towarzystwie najlepiej, więc celowo posadzili nas obok siebie. Tak to zawsze wygląda na weselach, że każdy chce siedzieć obok najbliższych znajomych i nikt nie chciałby przez całe wesele słuchać historii wujka, który jest mocno podpity i mówi rzeczy rodem z fikcyjnych opowiadań. Dlatego też młode osoby sadzane są obok młodych, a starsze obok starszych. Dzięki temu wszyscy mają o czym pogadać i mają bardzo podobne tematy do rozmowy. Wesele udało się w pełni, a my wróciliśmy jak zawsze koło czwartej nad ranem do naszego domu.
